Niby coś, niby zaczeliśmy a tu znowu pada i jak tu nie zwariować. Człowiek nie może się doczekać, już by chciał aby było coś widać a tu jak zwykle piach a raczej deszcz w oczy...
Doczekaliśmy się, chudziak wylany. hip hip hura:) podobno od czwartku ruszamy ze ścianami. Wkońcu będzie coś widać, bo jak na razie wszystko zasypane:) ale najgorsze prace już za nami (przynajmniej tak nam mówią:D)
Pogoda nas nie rozpieszcza... W ciągu tygodnia pada i pada, w tym może jeden dzień był słoneczny masakra... Ale z taką ekipą robota pali się w rękach:) Naprawdę polecam Pana Włodka, jak ktoś buduje w okolicy Warszawy/Łomianek chętnie dam kontakt. Robią dokładnie, profesjonalnie i jak widać dbają o porządek w swoim miejscu pracy. Wrzucam kolejną porcję zdjęć:)
i podstawa pod komin
styropian już jest :)
I mamy coś na szczęście!!!
stały bywalec
